Antystres bałwanek

antystres balwanekKażdy ma swojego bałwana. Może to być szef, ulubiony polityk, sportowiec, tudzież małżonek lub małżonka obojętnie. Ich wada polega na tym, że nie można się nad nim zbyt długo się znęcać, bo się jeszcze obrazi, dlatego fajnie mieć w zanadrzu coś, co uwielbia, gdy się nad nim znęcamy – antystres bałwan.

Uwaga!! Uwaga!! Panie i Panowie!! Uruchamiamy niespożyte dotychczas pokłady, nienaruszonej – powtórzę – dotychczas wyobraźni. Wyobraźcie sobie, że nasze cudowne, niepowtarzalne, wyjątkowe i jakże bogate ( w doświadczenie oczywiście) państwo rozdaje swoim obywatelom gadżety, spełnienie ich marzeń, idealne upominki dla niej i dla niego. Naród, gdy tylko usłyszał tą jakże cudowną wiadomość, dosłownie zwariował ze szczęścia.
Ludzie rzucają pracę, mówią swoim żoną i mężom, że od lat mają kochanków i piątkę nieślubnych dzieci.

Fala masowych ujawnień swojej prawdziwej orientacji seksualnej przewija się przez nasz kraj. Ludzie zrzucają się sobie w ramiona, zwolennicy lewicy bratają się z zwolennikami prawicy, a każdy Polak ustawia antenę radia w stronę miasta na „T”.

Rząd w nawet najśmielszych snach nie spodziewał się,  że danie ludziom antystres bałwana spowoduje takie spustoszenie i zarazem radość.
Taka mała rzecz a cieszy.

Gadżet w szczegółach:
wymiary: ø 6,5 cm.
wykończenie/materiał: tworzywo sztuczne.

Comments are closed.